Bolesław Sawicki. Tęsknota za światłem

Czas to jałmużna

Jestem kloszardem

Jezus w Świebodzinie
Kościół Opatrzności Bożej
wdzięczności w Toruniu
coraz większe

Nie potrzebuję waszych obojętnych kościołów koncertów nawet pieniędzy
A jeśli je rzucasz spójrz mi w oczy zatrzymaj się chwilę
Dotknij mnie spytaj o imię i wypowiedz je
poczuj jak śmierdzę

Bogu milszy niż kadzidła we wszystkich świątyniach świata
Gdy byłem dzieckiem pachniałem jak dziecko jak ty
Nie nie wycieraj ręki

Dałeś mi te parę sekund
błogosławiony jesteś między

Wtorek, 26 listopada 2019

Wiersze